Zainspirowałam się broszkami z epoki wiktoriańskiej rzeźbionymi w kości słoniowej. W ten sposób powstała broszka nie rzeźbiona a lepiona i nie w kości słoniowej a z modeliny. Technika w jakiej jest wykonana nie okazała się tak łatwa jak się spodziewałam, ale dość przyjemna kiedy ma się ochotę spokojnie sobie podłubać w detalach.
Zgłaszam na wyzwanie w kreatywnym kufrze:
A tak przy okazji zapraszam do polubienia mojego fanpage'a na facebooku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz